Chcesz się dobrze kochać - pokochaj siebie

Seksualność człowieka przez wieki była traktowana jako grzeszna i nieczysta.  Przyczyn wielu zaburzeń psychicznych i chorób upatrywano w masturbacji, a w Europie na przełomie XIX i XX usuwano kobietom i nastolatkom łechtaczki „lecząc” je z nadmiernego zainteresowania seksem. 

Historia seksualności kobiet to opowieść o odebraniu kobiecie prawa do przyjemności, do decydowania o sobie samej. To wieki gwałtów, poniżeń i męskiej dominacji. To czas, gdy wartość kobiety określana była zdolnością poczęcia potomka (najlepiej męskiego) i przeżycia narodzin dziecka. 

Przekonania o tym jakie powinnyśmy być, są zapisane w każdej komórce naszego ciała a wynikają z wychowania i kultury w której żyjemy.

Zastanawiałaś się kiedyś co Tobie wypada i co powinnaś? Czy możesz być otwarta w relacji z partnerem? Jasno komunikować, na co masz ochotę i kiedy? Czy masz prawo chcieć zbliżeń częściej niż partner? Czy masz prawo poznawać swoje ciało i każdą jego okolicę? Czy są miejsca „zakazane”? Kto ich zakazał? Dlaczego prawdziwy orgazm to ten przy penetracji a nie ten, którego doświadcza większość kobiet?

Pytań jest mnóstwo. To co pomaga uporządkować temat to obserwacja fizjologii i znajomość anatomii. Badania nad pobudliwością seksualną trwają zaledwie od lat 50 ubiegłego wieku. W tym czasie powstało kilka teorii opisujących przebieg reakcji seksualnych u kobiet i mężczyzn bo nie są one jednakowe (choć początkowo takie były założenia)

Model Rossmery Basson dobrze wpisuje się w obecną rzeczywistość jakości współżycia i powodów podejmowania aktywności seksualnej przez kobiety.  

Kobiety rzadko odczuwają spontaniczne pożądanie seksualne. Częściej decydują się na współżycie ze względu na potrzebę bliskości, chęć zadowolenia partnera lub „dla świętego spokoju”. 

Tu warto zadać sobie kolejne pytania – Dlaczego mam kogoś zadowalać? Czy moje ciało chce tego zbliżenia? Czy tak wyrażam miłość i szacunek do siebie? Najpierw pokochaj siebie, bo nie ma ważniejszej osoby na świecie niż Ty dla siebie. Jeśli decydujesz się na seks mimo barku fizycznej chęci to jest też dobre jeśli robisz to w zgodzie ze sobą i ze swoim ciałem.

Często stworzenie odpowiednich warunków i zachęta ze strony drugiej osoby powoduje, że chęć na „coś więcej” się pojawi. I wtedy ciało zaczyna reagować podnieceniem.

Zdolność do bycia podnieconą/pobudzoną zależy od czynników biologicznych, psychologicznych i społecznych. I tu jest ogromne pole do działania dla fizjoterapeuty/ terapeuty/seksuologa i dla Ciebie samej/dla Was.

 

Mamy wpływ na:

• Stan ciała – bycie wypoczętą, wyspaną, nawodnioną – to są kluczowe aspekty bo od nich zależy praca układu hormonalnego. Jeśli chcesz mieć dobre nawilżenie w trakcie współżycia zacznij od picia wody w ciągu dnia. Chcesz mieć więcej energii to popracuj nas snem np. odłóż telefon o 20:00 i nie patrz w niego do rana. Jeśli biegasz za dziećmi od rana do wieczora i nie czujesz wsparcia partnera w wieczorem masz nadal tryskać energią to … raczej się nie da. Trzeba pogadać co i jak zmienić, żebyście oboje mieli podobny poziom energii wieczorem. 

• Stan mięśni dna miednicy i okolicy krocza. Blizny po operacjach, nacięciu krocza czy urazach w okolicy miednicy mogą same w sobie powodować dyskomfort i ból podczas zbliżenia. Zmniejszona elastyczność tkanek, ograniczone przewodnictwo w nerwie sromowym mogą wpływać na jakość zbliżenia.

Możesz samodzielnie masować tkanki – palcami lub wibratorem. Może rozluźniać je partner w ramach przygotowania do zbliżenia. Czuły i delikatny dotyk potrafi zdziałać cuda.

Możesz umówić się na wizytę do terapeutki uroginekologicznej i razem popracować nad stanem mięśni i tkanek dna miednicy. 

• Wpojone przekonania o intymności i kochaniu się. Każdy ma jakiś obraz seksu. Wyobrażenie jak powinien wyglądać, oczekiwania i wizje siebie w nim. Zastanawiałaś się kiedyś jaki dotyk lubisz, co Ciebie podnieca, co dla Ciebie jest miłe? Pozwól sobie poznawać swoje ciało i doświadczać przyjemności.

Napisz na kartce słowo Sex lub inne, którego używasz do określania stosunku płciowego. Potem napisz na tej samej kartce wszystkie skojarzenia jakie przyjdą Ci do głowy z tym słowem. Nie myśl tylko pisz. Na koniec przeczytaj i zobacz jaki to daje obraz. 

Podniecenie seksualne rodzi pożądanie i pozbawia kontroli nad ciałem i fizjologią. Ruchy miednicą, ciałem, zmieniony oddech, dźwięki świadomość. 

Zbliżenie kończy się satysfakcją seksualną i fizyczną. Dobrze jeśli kończy się pozytywnymi wrażeniami bo to powoduje większą ochotę na kolejne doświadczenia seksualne. 

Jeśli doświadczasz suchości pochwy, seks jest mało przyjemny lub powoduje ból to trudno oczekiwać, żebyś z każdym kolejnym zbliżeniem chciała bardziej i więcej. Raczej zaczniesz unikać kontaktu i skracać jego czas, żeby mniej bolało.

Jeśli ciągle robisz coś w określony sposób to efekt będzie podobny czyli dopóki nic nie zmienisz w sposobie współżycia lub elementach, które wpływają na jego jakość to nadal będzie podobnie. Czasem Świadoma zgoda lub odmowa zbliżenia jest dużą zmianą, a potem przyjdzie kolejna zmiana –szczera  rozmowa, autoterapia, praca fizjoterapeutką, psychologiem. Wystarczy chcieć tej zmiany.

 

Zostaw swój komentarz

Komentarze

  • Brak komentarzy